To była bardzo trudna przeprawa, ale najważniejsze, że zakończona Happy Endem. Carina Gubin pokonała 2:1 Polonię Słubice i tym samym zanotowała komplet zwycięstw w pojedynkach derbowych.
Wszystko zaczęło się w 9 minucie. Po mocnym wstrzeleniu piłki na pole karne przez Elorhana, zawodnik Polonii próbując wybijać futbolówkę, tak niefortunnie ułożył stopę, że ta wpadła do bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy rzut karny zmarnował Denis Matuszewski, a Polonia Słubice grała o jednego zawodnika mniej.
Druga połowa zaczęła się od kontrowersyjnego rzutu karnego dla Słubiczan. W 50 minucie do remisu strzałem z 11 metrów doprowadził były zawodnik Cariny - Cyprian Poniedziałek. Coraz bardziej pachniało sensacją. Na szczęście w końcówce tego pojedynku strzałem głową, Kacper Staszkowian dał zwycięstwo Obuwnikom i tym samym utrzymał Carinę na pozycji wicelidera po rundzie jesiennej sezonu 2024/2025.
Kolejny mecz w Gubinie już 23 listopada. Naszym rywalem będzie Stal Brzeg. Spotkanie zostanie rozegrane awansem z rundy wiosennej.