W piękne słoneczne sobotnie popołudnie, licznie zgromadzona publiczność, oglądała kawał dobrej piłki na stadionie w Gubinie. Carina co prawda przegrała z Rekordem Bielsko Biała w stosunku 2:3, ale może schodzić z boiska z głowami podniesionymi do góry. Niewiele zabrakło, by zdobyć w tym meczu chociażby punkt. Zadecydowały detale.
,,Obuwnicy" dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Najpierw do siatki w 22 minucie trafił Przemysław Haraszkiewicz. Gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia, bo dwie minuty później do remisu doprowadził Daniel Świderski. Carina znów pięknie odpowiedziała w 32 minucie, bramkarza Rekordu pokonał Dominik Więcek. Radość trwała do 37 minuty, kiedy bramkę na 2:2 zdobył Kacper Kasprzak. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu w 71 minucie.
Przed Cariną dwa wyjazdy. W najbliższą niedzielę 21 kwietnia zagramy w Kluczborku z MKS-em, natomiast tydzień później pojedziemy do Wrocławia na spotkanie ze Ślęzą. U siebie zagramy dopiero 3 maja.
Niebawem na naszym YouTub-owym kanale pojawi się ten mecz w retransmisji. Zobaczycie także galerię zdjęć z tego spotkania.