Po bardzo zaciętym meczu Carina Gubin odpadła w 1/8 Fortuna Pucharu Polski z Piastem Gliwice. Było to historyczne wydarzenie dla naszego klubu oraz całego miasta! Mimo zimnego i mroźnego popołudnia, stadion wypełniony po brzegi kibicami otrzymał to - na co zasłużył!
Pierwsza połowa to absolutna dominacja Piasta Gliwce. Trener gości Aleksander Vukovic nie kalkulował i posłał do boju najlepszy możliwy skład. Zespół występujący na codzień w PKO BP Ekstraklasa strzelanie zaczął w 20 minucie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Grzegorz Tomasiewicz. Trzy minuty później do siatki trafił Patryk Dziczek i wynikiem 0:2 zakończyła się pierwsza odsłona.
Mogło się wydawać, że jest już pozamiatane i tylko kwestią czasu będą kolejne bramki dla Piasta. Tak się jednak nie stało! W 50 minucie najlepszy strzelec w zespole Grzegorza Kopernickiego, nie kto inny jak Denis Matuszewski, zdobył gola kontaktowego! Jak się później okazało, Gubinianie poszli za ciosem i wyprowadzili kolejne pioronujące uderzenie! Do remisu doprowadził znów niezawodny tego popołudnia Denis Matuszewski!!!
Wszystko zmierzało ku dogrywce, ale jednak nasi piłkarze nie wytrzymali kondycyjnie, czego efektem była bramka na 2:3 na siedem minut przed końcem! Gola strzelił Michael Ameyaw i niestety całkowicie uszło z nas powietrze. Na trzy minuty przed regulaminowym czasie gry trafił jeszcze Ariel Mosór a wynik ustalił Michał Chrapek z rzutu karnego.
Panowie! Chcemy abyście wiedzieli, że jesteśmy z Was dumni! Tym meczem pokazaliście, że można walczyć z najlepszymi. Dziękujemy Wam za tak piękną przygodę i liczymy, że z takim zaangażowaniem jak dziś, podejdziecie do rundy rewanżowej w 3 lidze! :-)