Wielki wieczór przeżyła w sobotę Carina Gubin w Kluczborku. Podopieczni Grzegorza Kopernickiego i Piotra Leciejewskiego nie pozostawili żadnych złudzeń rywalom i pewnie pokonali MKS Kluczbork 3:1.
Na pierwszego gola dla Obuwników musieliśmy czekać do 45 minuty. Bramkę do szatni zdobył Bartosz Rutkowski, który otrzymał kapitalne dośrodkowanie z rzutu wolnego od brazylijczyka Elorhana. Popularny Rutek idealnie ułożył ciało i skierował piłkę głową do siatki MKS-u. Zatem gol do szatni i do przerwy 0:1.
W 52 minucie rzut karny na bramkę zamienia Denis Matuszewski. Z kolei w 78 minucie Kamil Bębenek daje kontakt swojej drużynie i było 1:2. MKS próbował szybko doprowadzić do remisu, ale w 82 minucie nadział się na kontrę a gola ustalającego wynik dla naszej drużyny strzelił wchodzący wcześniej z ławki rezerwowych Igor Kyzioł!
Po meczu wielka radość i szczęśliwy powrót do Gubina! A już 31 października, czyli w najbliższy czwartek o godzinie 14:00, zainagurujemy 15 serię gier. Naszym rywalem będzie beniaminek z Katowic, drużyna Podlesianki.